![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihrzpg2pCMp7ybYMHPrXqMQPr_cQav16kGcfOILRzbp36JvFVaRL3tJ9OCJoSbuU9AJ5cejzXAWbOME-fTc2rPa1_FqsIucfStWNF7lvXsW-TlU0mh9Pgrap1_jTzC4Vrkk_TYF6YNMTkS/s1600/206_01.png)
MANIAK ZACZYNA „Angel and Faith” jako część komiksowego dziewiątego sezonu „Buffy: The Vampire Slayer” pod wieloma względami przewyższała serię główną. Christos Gage znakomicie sprawdził się na stanowisku scenarzysty, a Rebekah Isaacs stworzyła prześliczną, nieco kreskówkową oprawę graficzną. Teraz ekipa ta przeszła do głównego tytułu dziesiątego sezonu. Komiks „Angel and Faith” dostał się zaś w ręce Victora Gischlera, który napisał całkiem niezłą miniserię, skupiającą się na Spike’u oraz Willa Conrada, który pracował nad kilkoma historiami w świecie „Serenity”. Poza twórcami, zmienia się także struktura samej opowieści. Ponieważ w finale poprzedniego sezonu drogi Angela i Faith rozeszły się, w komiksie nie śledzimy ich wspólnych przygód. Zamiast tego Gischler zmuszony jest podzielić opowieść na dwa, przeplatające się ze sobą wątk