![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitNh8POq6r_hcx7Z0qHdVRVa_-F8Gqq1dMfp_NLK2fQwDIWeSLn7mcm7LpgaWJzW1GUTdk5cyybB_ig9SMAjUU0QLDpqBu0-DGbrRf-YU03CxSYeVkbga5kM84RNu-1HF8duAN6yRVCoE/s640/00.jpg)
MANIAK ZACZYNA Na tegorocznym Coperniconie wygłosiłem prelekcję, w której starałem się spojrzeć na postać z Supermana w filmach w reżyserii Zacka Snydera. Wiele osób zarzuca Snyderowi, że kompletnie Człowieka ze Stali nie rozumie i prowadzi go w sposób oderwany od tego znanego z komiksów czy innych filmów. W prelekcji zastanawiałem się nad zasadnością takiej krytyki, a następnie próbowałem przyjrzeć się kluczowym aspektom Supermana u Zacka Snydera. Wystarczającą zachętą, by przerobić wystąpienie na blogową notkę, był moment, w którym usłyszałem: „Ja prawie polubiłam ten film przez to, co mówisz”. Mam zatem nadzieję, że dzięki tekstowi spojrzycie na supermanowy aspekt filmów Snydera z troszeczkę innej strony.