Posty

Maniak na gorąco #4: „In the Heights”

Obraz
Kiedy z kinowych zapowiedzi nagle zniknął najnowszy obraz Jona M. Chu, In the Heights , myślałem, że już pewnie nigdy nie będę miał okazji zobaczyć go na dużym ekranie. Na całe szczęście moje rodzinne miasto, Toruń, to miejsce, w którym odbywa się jeden z największych festiwali filmowych w Polsce, Camerimage. I tak się złożyło, że w ramach pokazów specjalnych, zaprezentowano na nim oczekiwaną przeze mnie adaptację musicalu Lina-Manuela Mirandy. Nie muszę Wam chyba tłumaczyć, że pognałem ile sił w nogach.

Maniak ocenia #319: „The Suicide Squad”

Obraz
Dzień. Brian Durlin, zwany też Savantem, wygrzewa się na słońcu. To taki jego więzienny „spacerniak”, tyle że indywidualny: na uboczu i z dala od współwięźniów. Czas na świeżym powietrzu Durlin spędza, rzucając małą kauczukową piłeczką. Ta w końcu trafia w uroczego kanarka i… pozostawia po nim plamę krwi. Savant łapie piłeczkę i wyciera pozostałości po ptaszku w więzienny strój. Ta scena, czyli sam początek The Suicide Squad , chyba najlepiej oddaje „wrażliwość” twórczą Jamesa Gunna — ma być krwawo i bez trzymanki, a przy tym w większości niestety również bez refleksji, bo najważniejszy jest szok tanim kosztem. I choć z reguły piszę o filmach na podstawie komiksów DC całą ścianę tekstu, i to po bardzo długim czasie po seansie, bo chcę sobie wszystko poukładać, dogłębnie przeanalizować i jak najwięcej poczytać (recenzje-kolosy ZSJL i WW 84 wciąż się piszą), The Suicide Squad jest akurat takim filmem, w którym poza rozrywką (i to czasami wątpliwą — vide opis s

Maniak na gorąco #3: Eternals

Obraz
Jeśli czytacie mnie regularnie, to wiecie, że nie przepadam za filmami Marvela. Mam wprawdzie kilka ulubionych (przede wszystkim Czarną panterę i pierwszego Kapitana Amerykę, a od niedawna Shang-Chi ), ale z reguły wychodzę z kina raczej bez większych emocji. Na tegoroczne Eternals  bardzo jednak czekałem. Po pierwsze dlatego, że to film autorstwa Chloé Zhao, reżyserki niezwykle utalentowanej i laureatki Oscara. Po drugie: to adaptacja komiksu, który uchodzi za jedno z arcydzieł gatunku i najwspanialszych utworów Jacka Kirby’ego. Na nocną premierę filmu pognałem więc pełen nadziei na ciekawy film i pewne odejście od dotychczasowej formuły Marvela. I wcale się nie zawiodłem.

Maniak na gorąco #2: Poroże

Obraz
Poroże  to film, na którego premierę bardzo czekałem, a ta opóźniona była najpierw przez fuzję Foxa z Disneyem, a później przez pandemię. Najnowsza produkcja Guillermo Del Toro (a cokolwiek ten pan sygnuje swoim nazwiskiem, łykam bez zastanowienia) — obraz w reżyserii Scotta Coopera — wreszcie się jednak w kinach ukazała, wobec czego pognałem ją zobaczyć, nie zważając na inne premiery tygodnia. I nie żałuję, bo Poroże  oczarowało mnie swoją poetyckością, a przy tym zaserwowało trochę strachu.

Maniak na gorąco #1: Diuna: Część pierwsza.

Obraz
Uwielbiam nocne premiery i od kilku lat bardzo mi takich brakuje, więc z radością udałem się na pokaz Diuny. Potem odsypiałem cały dzień, by wreszcie zadrżeć z powodu zaległości w pracy, ale… warto było. A ponieważ wciąż kombinuję, jak pisać częściej i na aktualne tematy, chciałbym się z wami podzielić kilkoma przemyśleniami na temat filmu. Całkowicie na gorąco (mimo że publikuję tydzień od seansu 😅) i nie w tak uporządkowany sposób, jak w dotychczasowych recenzjach — bo i nie będzie to recenzja sensu stricto.

Maniak inaczej #116: DC Fandome 2021

Obraz
W sobotę odbył się DC Fandome — czyli absolutnie najfajniejszy internetowy konwent na świecie. Poświęcony był on — jak sama nazwa wskazuje — nowinom ze świata DC Comics, a w ciągu trzech i pół godzin zaprezentowano mnóstwo materiałów, w tym zwiastuny i materiały zza kulis nadchodzących produkcji filmowych i serialowych. Wszystkie najważniejsze wieści zebrałem poniżej.

Maniak ocenia #318: Tofifest, cz. 3, pozakonkursowa

Obraz
W trzeciej części moich Tofifestowych recenzji opowiem o filmach pozakonkursowych. Ta część tegorocznego festiwalu była dla mnie przede wszystkim okazją do nadrobienia kinowych zaległości: tych większych i tych mniejszych.

Maniak ocenia #317: Tofifest 2021, cz. 2, konkurs „From Poland”

Obraz
Druga sekcja konkursowa Tofifestu, na którą zawsze staram się zwrócić uwagę, to „From Poland”, skupiająca się na filmach polskich. Dzisiaj trochę o tych, które w ramach tegorocznego festiwalu zobaczyłem.

Maniak ocenia #316: Tofifest 2021, cz. 1, konkurs „On Air”

Obraz
W tym roku organizatorzy Tofifestu zaskoczyli i przenieśli imprezę z chłodnych październikowych dni w upalny lipiec. Dziewiętnasta edycja toruńskiego festiwalu — a przynajmniej jej stacjonarna część — stała się przez to nieco krótsza, ale to nie znaczy, że pozbawiona dobrego, nietuzinkowego kina.  Zawsze ceniłem ten festiwal przede wszystkim dlatego, że poszerza moje filmowe horyzonty i mogę poznawać dzięki niemu kinematografię spoza głównego, hollywoodzkiego nurtu — zwłaszcza jeśli chodzi o obrazy zakwalifikowane do konkursu On Air. I tak też było tym razem. W pierwszym z trzech zaplanowanych wpisów o festiwalu trochę zatem o tych filmach.

Maniak inaczej #115: Nie śpię, bo oglądam Oscary 2021

Obraz
Co roku w sezonie nagrodowym zarywam kilka nocek i na żywo piszę o filmowo-serialowych galach. Dziś przypada ta najważniejsza, oscarowa. Gotowi?

Maniak inaczej #114: Oscary 2021. Kto wygra, na kogo sam bym zagłosował, kogo zabrakło?

Obraz
Dziś późnym wieczorem Oscary, a więc czas najwyższy, by na te kilka godzin przed galą pojawiło się moje zwyczajowe omówienie każdej z nominowanych kategorii. Jak zwykle będę obstawiał wygranych, mówił, na kogo sam bym zagłosował i smucił się losem pominiętych. Gotowi?

Maniak ocenia #315. Na szybko: “Skazani na siebie”

Obraz
Pandemia wciąż doskwiera mi tak mocno, że po popkulturę sięgam raczej po to, by od tej pandemii  uciec.  Skazani na siebie , w których obecna sytuacja stanowi główne tło historii, przyciągnęli mnie jednak ciekawym pomysłem. To nie pierwsza próba stworzenia filmu nawiązującego do koronawirusa. Były już Corona Zombies,   Corona  czy wreszcie Songbird. Rozdzieleni . O ile jednak tamte filmy to albo tanie projekty komercjalizujące strach przed chorobą, albo nie do końca udane komentarze społeczne, o tyle Skazani na siebie  to po części komedia o rozstaniu, a po części szalony film o zuchwałej kradzieży. I tym mnie kupili.

Maniak ocenia #314. Na szybko: Horizon Zero Dawn: The Sunhawk

Obraz
Ostatnio trudno mi znaleźć czas na pisanie długich, wnikliwych recenzji popartych tysiącem źródeł. Z drugiej strony bardzo chcę pisać więcej i dzielić się z wami moimi — ekhm — maniaczymi przemyśleniami. Stąd pomysł na notki nieco krótsze, pisane raczej pod wpływem emocji, które wrzucać będę z dopiskiem „na szybko”. Mam nadzieję, że taki format pozwoli mi na (bardziej) regularne pisanie, ale oczywiście niczego nie obiecuję. W dzisiejszej recenzji „na szybko” komiks Horizon Zero Dawn: The Sunhawk .

Maniak inaczej #113: Nie śpię, bo oglądam Critics’ Choice Awards 2021

Obraz
Sezon nagrodowy przybiera na sile. Dziś kolejna odsłona moich absolutnie ulubionych nagród, czyli Critics’ Choice Awards. Jak zwykle zapraszam na mojego livebloga z wydarzenia!

Maniak inaczej #112: Nie śpię, bo oglądam Złote Globy 2021

Obraz
Choć skandali wokół Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej nie ubywa, jak co roku zarywam nockę, żeby oglądać Złote Globy. Format będzie oczywiście taki jak zwykle: najpierw liveblog, potem krótki komentarz. Gotowi?

Maniak inaczej #111: Nominacje do Złotych Globów 2021

Obraz
Złote Globy to z roku na rok nagrody, które filmowo coraz bardziej mnie frustrują, natomiast serialowo — miło zaskakują. Trochę ponad tydzień temu ogłoszono nominacje do tegorocznej, nieco opóźnionej edycji gali i… mam bardzo mieszane uczucia. Tym razem niestety również w serialowych kategoriach. Dlaczego?

Maniak inaczej #110: 2020: Popkulturowy pamiętnik. Część 12: Grudzień

Obraz
Witajcie w ostatniej, grudniowej części mojego popkulturowego pamiętniczka z 2020 roku. Ta będzie zdecydowanie skromniejsza niż poprzednia, ale nie zabraknie w niej pozycji godnych uwagi.

Maniak inaczej #109: 2020: Popkulturowy pamiętnik. Część 11: Listopad

Obraz
Po troszkę dłuższej przerwie (musiałem troszkę podładować baterie), powracam z przedostatnią częścią mojego popkulturowego pamiętniczka. Miłej lektury!

Maniak inaczej #108: 2020: Popkulturowy pamiętnik. Część 10: Październik.

Obraz
Witajcie w październikowej części mojego popkulturowego pamiętniczka z 2020 roku. To był ostatni miesiąc, w którym otwarto kina (i niestety kilka filmów, które bardzo chciałem zobaczyć — w tym Saint Maud  — mnie ominęło), a także okres, w którym odbywał się mój ukochany toruński festiwal filmowy. Do tego na Netfliksie ukazały się dwa świetne seriale.

Maniak inaczej #107: 2020: Popkulturowy pamiętnik. Część 9: Wrzesień.

Obraz
Witajcie w kolejnej części mojego popkulturowego pamiętniczka z 2020 roku. W tej części dwa filmy kinowe, dwa filmy netfliksowe i trzy całkiem udane seriale. Miłej lektury!

Maniak inaczej #106: 2020: Popkulturowy pamiętnik. Część 8: Sierpień.

Obraz
Zregenerowałem siły w weekend i wracam z kolejną odsłoną mojego popkulturowego pamiętnika. Choć w sierpniu sporo zadziało się w moim życiu osobistym, znalazłem też dużo czasu na popkulturę. Przekonajcie się, co też takiego obejrzałem, przeczytałem i w co zagrałam.

Maniak inaczej #105: 2020: Popkulturowy pamiętnik. Część 7: Lipiec

Obraz
Witajcie w kolejnej odsłonie mojego popkulturowego pamiętniczka — tym razem znacznie obszerniejszej niż kilka ostatnich. Gotowi?

Maniak inaczej #104: 2020: Popkulturowy pamiętnik. Część 6: Czerwiec

Obraz
W dzisiejszej odsłonie mojego popkulturowego pamiętnika dwa bardzo wartościowe dokumenty, mój ukochany serial i całkiem niezła gra.

Maniak inaczej #103: 2020: Popkulturowy pamiętnik. Część 5: Maj

Obraz
W dzisiejszej części mojego popkulturowego pamiętnika cudowny młodzieżowy film, przezabawny serial, piękna gra i klasyka komiksu.

Maniak inaczej #102: 2020: Popkulturowy pamiętnik. Część 4: Kwiecień

Obraz
W dzisiejszej, nieco uboższej odsłonie mojego popkulturowego pamiętnika z 2020 roku: dokument, który warto obejrzeć; film fantastyczno-naukowo-dramatyczno-nastolatkowy sprzed czterech lat, z którym niekoniecznie warto się zapoznawać i dwie świetne pozycje czytelnicze. W kwietniu troszeczkę przystopowałem z popkulturą, a pierwszym filmem, jaki obejrzałem, był dokument Ekscentrycy w LA . Pewnie w ogóle bym się nim nie zainteresował, gdyby nie fakt, że przyszło mi go tłumaczyć, ale cieszę się, że tak się stało. Obraz opowiada historię tatuażysty Mistera Cartoona i fotografa Estevana Oriola. To osoby, które w dużej mierze nadawały kształt hipohopowo-rockowej kulturze Los Angeles, choć tak naprawdę pozostawały w jej cieniu. Mimo że trochę w tym dokumencie przechwałek (reżyserią zajął się sam Oriol), a miejscami w oczy rzuca się nie do końca przemyślana struktura, to Ekscentrycy w LA stanowią intrygujący portret dwóch szalenie utalentowanych osób, a

Maniak inaczej #101: 2020: Popkulturowy pamiętnik. Część 3: Marzec

Obraz
W dzisiejszej części mojego popkulturowego pamiętnika ostatnie filmy sprzed zamknięcia kin, gra, którą przeszedłem po kilku(nastu?) latach i świetna książka.

Maniak inaczej #100: 2020: Popkulturowy pamietnik. Część 2: Luty

Obraz
Witajcie w drugiej części mojego popkulturowego pamiętnika. Dzisiaj trochę filmów nagrodowych, jeden wspaniały film superbohaterski, trochę horrorów i niszowych seriali oraz gra, która niszczy związki. Gotowi?

Maniak inaczej #99: 2020: Popkulturowy pamiętnik. Część I: Styczeń.

Obraz
Dobiegł końca wieńczący drugą dekadę XXI wieku rok 2020. Nie chcę jednak opowiadać o tym, jaki był okropny, a skupić się na popkulturze. Przyznam bowiem szczerze, że przez większość czasu to właśnie ona pomagała mi przetrwać. A ponieważ na blogu w ostatnich latach trochę spóźniałem się z podsumowaniami roku, tym razem postanowiłem zrobić popkulturze małą podsumowaniową laurkę. Tekst, a raczej teksty — będzie ich dwanaście, każdy poświęcony kolejnym miesiącom ubiegłego roku — złożą się na mój mały popkulturowy pamiętnik, w którym opowiem o wszystkim, co w zeszłym roku skonsumowałem. Gotowi?