
MANIAK ZACZYNA Japońskie light novel , które na potrzeby mojej notki, będę nazywać mini-powieścią, to byt dość specyficzny. Książki takie skierowane są zazwyczaj do młodzieży, zazwyczaj najpierw ukazują się w odcinkach na łamach czasopism i wydawane są z ilustracjami. Choć minipowieści bardzo popularne na japońskim rynku, to polscy wydawcy podchodzili do nich dość sceptycznie. Kojarzące się z mangą okładki i obrazki niekoniecznie miały przemawiać do nieczytelników japońskich komiksów. Z kolei miłośników mang mogłaby taka dłuższa forma jednak odrzucić. Ale w końcu się przełamano. Pierwszą próbą było „All You Need Is Kill”, które wydano przy okazji premiery opartego na książce hollywoodzkiego filmu „Na skraju jutra”. Oczywiście z filmową okładką oraz bez ilustracji. Ale zawsze to jakiś krok. Drugą, poważniejsza próbę podjęło wydawnictwo Kotori, decydując się na wydanie popularnego „Sword Art Online” Kawahary Rekiego (川原礫). Tytuł ten możecie kojarzyć z powodu znanego an