MANIAK NA POCZĄTEK
Z nowego świata |
Mowa o produkcji studia A-1 Pictures (fani anime mogą znać je z "Sword Art Online" czy "Kuroshitsuji"), która ukazywała się od września ubiegłego roku do marca roku obecnego i oparta jest na powieści autorstwa Kishiego Yusuke (貴志祐介).
MANIAK POLECA
Z bohaterami łatwo się zżyć |
Więcej na temat fabuły nie powiem (a powiedziałem naprawdę malutko), bo warto poznać ją samemu. Opowieść jest niezwykle przejmująca i naprawdę wciąga. Podczas oglądania serialu, widz zadaje sobie wiele pytań natury moralnej, na które nie uzyska jednoznacznej odpowiedzi - twórcy anime nie prowadzą go za rączkę i pozwalają na samodzielne wyciąganie wniosków. Odbiorca zmuszony jest także w podróż w głąb siebie - swoich wartości i ideałów, które być może nie raz zakwestionuje. To anime, w którym każdy znajdzie coś dla siebie - jedni historię o prawdziwej naturze przyjaźni i różnych obliczach miłości; drudzy historię o tym, jak daleko człowiek jest się w stanie posunąć, by zapewnić sobie bezpieczeństwo.
Kreska jest specyficzna |
Świetna jest także ścieżka dźwiękowa, autorstwa Komoriego Shigeo (小森 茂生). Co prawda raczej nie sprawdza się poza anime i pełni głównie funkcję ilustracyjną, ale swoje zadanie spełnia całkowicie. Jest bardzo różnorodna - usłyszymy trochę elektroniki (w dobrym tonie), instrumenty klasyczne i utwory z wykorzystaniem chóru. Kompozycje Komoriego znakomicie budują nastrój i idealnie wpisują się w stylistykę anime.
Poziomem nie odstają od całości również aktorzy głosowi, którzy bardzo dobrze wczuli się w role i odegrali je bezbłędnie.
"Shin Sekai Yori" to produkcja ze wszech miar wyjątkowa i polecam ją nie tylko fanom anime, ale także osobom, które oczekują mądrej i głębokiej rozrywki oraz tym, którzy lubią antyutopijne klimaty. Warto.
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentarze, zawierające treści obraźliwe, wulgarne, pornograficzne oraz reklamowe zostaną usunięte. Zostaliście ostrzeżeni.