Maniak podsumowuje tydzień #99

FILMY


Oficjalny opis „Batman v Superman”


Warner Bros wreszcie udostępniło oficjalny opis fabuły filmu „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości”. Oto, co ciekawego można w nim wyczytać:
W obawie przed działaniami superbohatera o niemal boskich atrybutach, który pozostawiony jest samemu sobie, silny i zaciekły samozwańczy stróż prawa Gotham mierzy się z najbardziej szanowanym, współczesnym wybawcą Metropolis, podczas gdy świat zmaga się z tym, jakiego naprawdę bohatera potrzebuje. Gdy Batman i Superman toczą ze sobą wojnę, na horyzoncie szybko pojawia się nowe zagrożenie, które stanowi dla ludzkości większe niebezpieczeństwo niż kiedykolwiek.
Nie ma tu oczywiście zbyt wiele informacji, ale potwierdza się kilka wiadomości. Przede wszystkim walka Batmana z Supermanem będzie toczyć się z powodu obaw tego pierwszego. Ładnie łączy się to z motywami „Człowieka ze stali”, a zwłaszcza końcówką, w której Superman przyczynia się do zniszczeń miasta, zabija wroga i odmawia współpracy wojsku. To wszystko, połączone z motywem niepokoju społeczeństwa a propos przybysza z kosmosu, stanowi intrygujące motywy i cieszę się, że właśnie od takiej strony twórcy chcą do kontynuacji podejść.
Ekscytuje także druga część opisu, w której mowa o „nowym zagrożeniu”. To ono pewnie przyczyni się do zakończenia konfliktu tytułowych bohaterów i ich, być może tymczasowego, sojuszu. Stawiam oczywiście, że źródłem tego zagrożenia będzie w jakimś stopniu Lex Luthor.
Więcej już z tych pięciu linijek nie będę wyciągał, ale jestem bardzo podekscytowany.

Źródło: batman-on-film.com

Katherine Waterston w spin-offie „Pottera”


Do Eddie’ego Redmayne’a w szykowanym filmie „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” dołączyła kolejna aktorka — Katherine Waterston („Zakazane imperium”). Brytyjka wcieli się w Tinę, czy też Porpentinę, która jest czarodziejką działającą w Stanach Zjednoczonych. Spotka głównego bohatera, Newta Scamandera, kiedy ten, podczas swoich podróży w celu odnalezienia i opisania magicznych stworzeń, zatrzyma się w Nowym Jorku.
Waterston to bardzo sympatyczna aktorka, która ma szansę stworzyć z Redmayne’em interesujący duet. Trzymam kciuki!


Zmiany w obsadzie „Dobrego dinozaura”


„Dobry dinozaur”, drugi po „W głowie się nie mieści” film Pixara, który zadebiutuje w tym roku w kinach, miał małe kłopoty jeśli chodzi o kierunek opowiadanej historii i ludzi stojących u sterów produkcji (ostatecznie tych ludzi wymieniono). Wydawać by się mogło, że wszystko się uspokoiło, ale okazuje się, że nie tylko reżyser się zmieni. W odstawkę idzie cała obsada, w której znajdowali się m.in. John Lithgow, Neil Patrick Harris czy Frances McDormand. Żadne z nich niestety nie użyczy głosu bohaterom animacji. Usłyszymy za to Raymonda Ochoę jako apatozaura Arlo, głównego bohatera; Jacka Brighta jako Spota, chłopca z którym dinozaur się zaprzyjaźnia; Jeffreya Wrighta jako ojca Arlo, Poppę; Steve’a Zahna jako pterodaktyla o imieniu Thunderclap; AJ Buckleya jako Nasha, tyranozaura; Annę Paquin jako tyranozaura Ramsey; Sama Elliotta jako silnego tyranozaura o imieniu Butch oraz Marcusa Scribnera jako brata Arlo, Buck.
Nowa obsada nie jest zła (Anna Paquin! Sam Elliott!), ale trochę jednak Lithgowa i Harrisa będzie brakować. No, ale poczekamy, zobaczymy.

Źródło: deadline.com

„Get Smurfy”


Sony ogłosiło szczegóły dotyczące kolejnego filmu z serii „Smerfy”. Zostanie on zatytułowany „Get Smurfy” (dosłownie: „Bądź smerfny”, ale znając upodobania dystrybutorów, skończy się na „Smerfujmy razem” czy innej „Wysmerfistej zabawie”). Tak ma się prezentować fabuła:
Smerfetka i jej bracia wędrują przez nienaniesiony na mapy Zaczarowany Las i starają się odkryć legendarną wioskę smerfów, zanim zrobi to ich śmiertelny wróg — podły czarownik Gargamel. Po drodze rozwiązanych zostaje kilka zagadek dotyczących niebieskich stworów i tego skąd się wzięły. Czy smerfy występują w innych kolorach? Czy ich domki z grzybów są organiczne? I dlaczego jest 99 chłopców, a tylko jedna dziewczynka?
Jakby nie patrzeć, brzmi to w miarę zachęcająco. Dodatkowo twórcy obiecują mocno nawiązać do stylistyki oryginalnych komiksów — choć animacja zostanie zrealizowana komputerowo.
W obsadzie znajdą się: Demi Lovato jako Smerfetka, Rainn Wilson jako Gargamel oraz Mandy Patinkin jak Papa Smurf. Premiera w 2017 roku. Czyżby wreszcie zapowiadał się udany powrót niebieskich stworków?

Źródło: sonypictures.com

Chris Hemsworth w nowych „Pogromc(zyni)ach duchów”


Chris Hemsworth dołącza do obsady nowych „Pogromców duchów”. Obsadzono go absolutnie cudownie, bo w roli… recepcjonisty. To chyba pierwsza decyzja obsadowa związana z restartem tej serii, która mnie kupiła. Czysty geniusz z dozą ironii.


Telewizyjny zwiastun „Spectre”


„Spectre” zbliża się wielkim krokami, w związku z czym udostępniono pierwszy telewizyjny zwiastun filmu.


Początek nie różni się w ogóle od wcześniejszej zapowiedzi, ale potem się dzieje. Pościgi, strzelaniny, Monica Bellucci! Jest na co czekać.

Zapowiedź „Zwierzogrodu”


Są już pierwsze zapowiedzi „Zootopii” (ochrzczonej u nas „Zwierzogrodem”, co głupie nie jest, ale chyba trochę rozczarowuje), nowej pełnometrażowej animacji od Walt Disney Animation Studios.

Wersja angielska:


I wersja polska:


Niewiele tego, ale jest sympatycznie.

„The Standford Prison Experiment”


Pojawił się zwiastun filmu „The Stanford Prison Experiment”, opowiadającego o fascynującym psychologicznym eksperymencie profesora Phillipa Zimbardo.


Wygląda to naprawdę dobrze. Całość zostanie pokazana nie tylko z perspektywy uczestników, ale także samego Zimbardo, a taki szerszy obraz może w większym stopniu skłonić do przemyśleń. Czekam, choć na razie nie jest znana data premiery w Polsce.

Nowe zdjęcia z aktorskiego „Ataku tytanów”


Pojawiła się cała galeria kadrów z aktorskiego „Ataku tytanów”. Możecie je obejrzeć poniżej (aby powiększyć, wystarczy kliknąć).



Muszę przyznać, że wygląda to lepiej niż się spodziewałem. Może coś z tego filmu będzie.

Źródło: natalie.mu

Nie żyje sir Christopher Lee


Na koniec filmowych wieści, bardzo przykra wiadomość — nie żyje Christopher Lee, wybitny aktor, znany z występów w horrorach oraz słynnych seriach filmowych jak: „James Bond” (niezapomniana rola łotra Scaramangi), „Władca Pierścieni” (rola Sarumana) czy „Gwiezdne Wojny” (rola hrabiego Dooku). Sam najbardziej dumny był z występu w filmie „Jinnah”, gdzie wcielił się w Muhammad a Alego Jinnah, polityka, który przyczynił się do powstania Pakistanu.
Lee miał w chwili śmierci 93 lata. Był niewątpliwie aktorem wielkim: utalentowanym, prawdziwym w tym co robi. I do samego końca grał. Będzie go bardzo w świecie filmu brakować.

Źródło: empireonline.com

SERIALE


Madder i Maguire awansują


Świetna wiadomość dla fanów „Once Upon a Time”: Rebecca Mader (Zelena) i Sean Maguire (Robin Hood) awansowali do głównej obsady, co oznacza, że ich postaci odegrają w piątym sezonie istotne role. Bardzo cieszy mnie zwłaszcza Mader, która udowodniła w „OUAT” jak doskonałą jest aktorką. Mam nadzieję, że scenarzyści szykują jej dobry materiał!

Źródło: ew.com

„Bates Motel” z jeszcze dwoma sezonami


Trzeci sezon „Bates Motel” dobiegł już końca, ale serial jeszcze troszkę na ekranie pobędzie. A&E zamówiło 20 kolejnych odcinków produkcji, co oznacza, że to mrocznego motelu pozaglądamy jeszcze przynajmniej dwa lata. Hura!

Źródło: hollywoodreporter.com

Christine Rose w „Heroes Reborn”


Oczywiście tydzień bez wieści o „Herosach” byłby tygodniem straconym. Tym razem ogłoszono powrót Christine Rose, która ponownie wcieli się w Angelę Petrelli. Co jest o tyle ciekawe, że ani Adrian Pasdar, ani Milo Ventimiglia, czyli aktorzy wcielający się w oryginale w jej synów, do serialu nie powrócą. Ale co tam, Rose jest zawsze mile widziana. Nawet sama.

Źródło: tvline.com

Zapowiedź „Dragon Ball Super”


Jest pierwsza, bardzo króciutka zapowiedź „Dragon Ball Super”.


Nie zdradza to zbyt wiele, ale przynajmniej widać porządną kreskę i animację.

BLOGI


Wiedźmin, a sprawa polska — Misiael o kontrowersjach w związku z trzecim „Wiedźminem”. Nie do końca się zgadzam ze wszystkimi jego tezami, ale przeczytać warto. Bardzo dobry tekst.
Jak się robi mężczyznę, czyli błądząc wśród tłumaczeń „I’ll make a man out of you” — z racji moich przekładoznawczych zamiłowań nie mógłbym pominąć tego wpisu. aHa porównuje w nim różne wersje językowe mulanowego „I’ll make a man out of you” i zauważa interesujące zmiany w wymowie piosenki
„What do we say to the god of death?”, czyli bohaterowie umierają nie tylko w Grze o Tron — Zwierz o serialowych śmierciach — trochę w kontekście ostatniego odcinka „Gry o Tron”, ale jej spostrzeżenia wychodzą także poza serial,

Komentarze