tag:blogger.com,1999:blog-5988365848578940015.post3086700918367983836..comments2023-06-26T16:43:43.883+02:00Comments on Przemyślenia maniaka: Maniak ocenia #91: "Looper. Pętla czasu"Krzysztof Karol Bożejewiczhttp://www.blogger.com/profile/06493323975251895021noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-5988365848578940015.post-1927160478099160812014-01-29T12:40:13.701+01:002014-01-29T12:40:13.701+01:00Ależ nie piszę, że Willis jest aktorem jednej twar...Ależ nie piszę, że Willis jest aktorem jednej twarzy. Po prostu uważam, że rola w tym filmie była dla niego jedną z tysiąca podobnych, jakie już zagrał. A skoro tak, to ciężko było wnieść coś nowego. Ale to wcale nie oznacza, że zagrał źle.<br />A co do Gordon-Levitta i jego charakteryzacji - uważam, że bardzo go ona skrzywdziła, bo w wielu scenach widać, jak się z nią męczy.Krzysztofińskihttp://krzysztofinski.blogspot.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5988365848578940015.post-42007040527482498562014-01-29T11:57:09.638+01:002014-01-29T11:57:09.638+01:00W większości się zgodzę, szczególnie, co do scenar...W większości się zgodzę, szczególnie, co do scenariusza...<br />Ale! Co do Willisa, który nie wniósł nic nowego- nie do końca. Moim zdaniem dobór aktorów był świetny, bo Joseph Gordon-Levitt ze swoją mimiką potrafił robić miny, a'la Bruce Willis, tak, że potem przejście z aktora na aktora nie było aż takim szokiem. To nie było ograniczanie jego genialnej mimiki, lecz wykorzystanie jej w jak najlepszym celu, tak myślę. A Willis aktorem jednej twarzy nie jest zdecydowanie. Gdy ogląda się go, jako młodego debiutanta w "Moonlighting" chociażby, widać młodego jajcarza, który robi głupie miny, unosi brwi, uśmiecha się kątem... jak Levitt! I Willis potrafi do tej pory grać w ten sposób, chociaż wiadomo, wiek i role w "Pułapce" wytarły go trochę, to wciąż w oczach ma to coś i potrafi to wydobyć, jak np w "Red" ^^Dorota Pietruszkanoreply@blogger.com