Maniak podsumowuje tydzień #136

MANIAK NA POCZĄTEK

Wreszcie powracam z moimi cotygodniowymi podsumowaniami popkulturowych wieści, choć w nieco zmienionej formie. Przede wszystkim będzie bardziej zwięźle i bez obrazków, co zaoszczędzi mi trochę pracy i umożliwi regularne prowadzenie rubryki. Do każdej wieści przyporządkowałem też łącze, którego kliknięcie prowadzi do szerszego artykułu na temat. W przyszłości będą się pojawiać łącza także do moich artykułów, bo zamierzam na blogu (i Geekified) pisać też dłuższe rzeczy na aktualne tematy.
Zanim przejdziemy do dania głównego krótkie przypomnienie moich tekstów od początku października, bo jestem z nich bardzo dumny. Pierwszy to pisana wersja prelekcji z Coperniconu, w  której omawiam różne tryby przekładu filmowego, wymieniając ich zalety, wady i opisując tłumaczeniowe wyzwania. Tekst przeczytacie tutaj. Drugi to spojrzenie na polską wersję Netflixa i ocena lokalizacji serwisu — o tu.
A w tym tygodniu skupiam się na OUAT i wrzucę zaległy tekst o sezonie 5, powoli dodając również obiecane recapy sezonu 6 — również w nieco zmienionej formie (ale z obrazkami).

FILMY

Aktorska Mulan od Disneya z datą premiery — film zapowiedziany był już jakiś czas temu, teraz wiadomo, że ukaże się 2 listopada 2018 roku. Czyli już za dwa lata i kawałeczek!
Wreszcie potwierdzono kontynuację Zaczarowanej — za jej kamerą szansę ma stanąć Adam Shankman, znany z dobrej ręki do musicali. Powróci też oczywiście Amy Adams w głównej roli, a zdjęcia mogą rozpocząć się już w przyszłym roku. Hurra!
Będzie film o twórcy Wonder Woman — obraz Angeli Robinson, zatytułowany Professor Marston and the Wonder Woman, wyda Sony, a wystąpią w nim Luke Evans, Rebecca Hall i Bella Heathcote. Uwielbiam Wonder Woman, więc film o Marstonie obejrzę z przyjemnością.
Kontynuacja Łowcy androidów ma tytuł — brzmi on Blade Runner 2049. Niezbyt oryginalnie, ale to wciąż film reżyserowany przez bardzo utalentowanego człowieka, Denisa Villeneuve'a.
Meg LeFauve współreżyserką Gigantic — nominowana do Oscara za scenariusz W głowie się nie mieści dołączy do Nathana Greeno, z którym razem pokieruje pracami nad reinterpretacją opowieści o Jasiu i magicznej fasoli.
Zapowiedzi, zwiastuny i inne:
Absolutnie cudowny materiał z planu Justice League, który pełen jest dobrej energii i humoru. Skoro ekipa bawi się tak wspaniale, to trudno, by nie wyszło z tego coś dobrego.
Ta krótka, choć pomysłowa zapowiedź zdradza informację, której spodziewali się wszyscy: Warner Bros. szykuje rozszerzoną wersję Suicide Squad. Mam nadzieję, że poprawią w niej problemy z ekspozycją. I że to już ostatni taki wybryk Warner Bros. — pełne wersje powinny trafiać do kin.
Nowi Power Rangers, z poważną otoczką i bez wsparcia zdjęć z japońskich Sentaiów. Nadal mam problem z butami na obcasach i uwydatnianiem piersi bohaterek oraz z Ritą Repulsą, która nie jest taka, jak trzeba, ale kurczę: tego wszystkiego nawet nie ma w tej zapowiedzi (no, poza małą migawką z Ritą). A jest dość ciekawa reinterpretacja kiczowatego pierwowzoru, którą póki co kupuję.
Nowi Piraci z Karaibów. Ok, jest całkiem intrygująco, Bardem wypada obłędnie (ale on ma tak zawsze), a piosenka z „jedynki” puszczona w tle to już w ogóle całkowicie mnie kupuje. Mam nadzieję, że się nie zawiodę. Plus, ciekawostka: będzie też wersja dubbingowana.

SERIALE

Obsadzono dziadka Supermana w serialu Krypton — zagra go Brytyjczyk, Cameron Cuffe, który póki co nie ma za sobą wielu ról. Projekt jest ciekawy, dlatego mam nadzieję, że stacja zamówi więcej niż pilot.
Benedict Cumberbatch sugeruje, że Sherlock może się zakończyć — albo i nie, bo właściwie, to mówi tylko, że ciężko byłoby mu rozstać się z rolą i że w czwartym sezonie serial dobrnie do takiego miejsca, że ciężko będzie go od razu kontynuować. Te słowa można interpretować na różne sposoby.
CW chce zrobić remake Dynastii — nad projektem będą pracować Josh Schwartz, Stephanie Savage (Plotkara) i Sallie Patrick (Revenge), czyli w gruncie rzeczy odpowiedni ludzi. Zaangażowani są też twórcy oryginalnej Dynastii, Esther i Richard Shapiro. Serial skupi się przede wszystkim na postaciach kobiecych, Fallon Carrington (córce Blake'a Carringtona) oraz Cristal (już nie Kristle), która w nowej wersji ma być latynoską. Może wyjść coś ciekawego, ale ciężko będzie znaleźć tak dobrą Alexis jak Joan Collins.
Zapowiedzi i zwiastuny:
Proste, z użyciem uwielbianego przez Lyncha zabiegu nakładania na siebie dwóch kadrów, ale działa. I to mocno. Ja chcę już!
Bardzo nietypowa zapowiedź serialu na podstawie książek Lemony'ego Snicketa. Mnie ostatecznie kupił zaśmiewający się gdzieś w oddali Neil Patrick Harris.
Ciekawa propozycja od Adama Nussdorfa (Tron: Rebelia, Once Upon a Time in Wonderland). Może okazać się wtórne, ale póki co kupuję intrygę i na pewno serial sprawdzę.

KOMIKSY

Znamy członków nowej Amerykańskiej Ligi Sprawiedliwości — zespół będzie istniał obok tej zwykłej Ligi i powstanie po crossoverze Justice League vs. Suicide Squad. W komiksie pisanym przez Steve'a Orlando i rysowanym przez Ivana Reisa (<3) pierwsze skrzypce zagrają: The Atom (Ryan Choi), Vixen (Mari McCabe), The Ray (Ray Terrill) i Killer Frost (Caitlin Snow). Trzeba przyznać, że to skład dość niespodziewany i jestem ciekaw, jak się sprawdzi w akcji.
Będzie crossover Planety małp i Zielonej latarni — komiksowy, rzecz jasna. Szczegóły, poza orientacyjną datą wydania (luty 2017) na razie nie są znane, ale pomysł jest na tyle szalony, że go całkowicie kupuję.

GRY

Beyond Good and Evil za darmo — w akcji Ubi20. Wystarczy zainstalować aplikację UPlay i zgarnąć grę w odpowiedniej zakładce — za darmo. Jeśli jeszcze jej nie macie, warto.
Beyond Good and Evil 2 w preprodukcji — Michael Encel potwierdza, że coś wreszcie ruszyło, a i Ubisoft zdaje się mówić o grze bardziej otwarcie niż ostatnio. Oby rzeczywiście coś było na rzeczy, bo powoli dwójka staje się nowym Duke Nukem Forever.
Syberia 3 opóźniona — miała być w grudniu 2016, będzie przed kwietniem 2017. A to oznacza, że zdołam zebrać pieniążki na kolekcjonerkę (grunt, to myśleć pozytywnie).

MUZYKA

Do posłuchania:
To pierwszy utwór z Fantastycznych zwierząt. James Newton Howard wyczarował coś bardzo przyjemnego, choć bądźmy szczerze — Williamsowskiego motywu do Pottera i tak nie przebije.

BLOGI

I na koniec kilka ciekawych tekstów z innych blogów:

Komentarze