Maniak podsumowuje tydzień #59

MA­NIAK NA PO­CZĄTEK


Mi­nął sier­pień, więc osta­tecz­nie koń­czę już ak­cję „Mie­siąc Ja­poń­ski” (trwa­ją­cą, z róż­nych po­wo­dów, pół­to­ra mie­sią­ca), w ra­mach któ­rej na blo­gu po­ja­wi­ło się sześć wpi­sów o te­ma­ty­ce ja­poń­skiej: trzy re­la­cje z mo­je­go po­by­tu w To­kio, dwa psio­cze­nia (jed­no, dość po­pu­lar­ne, o pani Jo­an­nie Ba­tor; dru­gie na te­mat tłu­ma­cze­nia man­gi „Shin­ge­ki no ky­ojin”) i do tego re­cen­zja fil­mu „Ka­ze ta­chi­nu”. Oficjal­nie „Mie­siąc Ja­poń­ski” się już koń­czy, ale tek­sty zwią­za­ne z Kra­jem Wscho­dzą­ce­go Słoń­ca bę­dą się jesz­cze po­ja­wiać, bo, jak pew­nie zdą­ży­li­ście się już do­my­ślić, jest to te­mat szcze­gól­nie dla mnie bli­ski.
Ko­lej­ny te­ma­tycz­ny mie­siąc już w paź­dzier­ni­ku, a tym­cza­sem wrze­sień to moja ostat­nia szan­sa na ostre nad­ro­bie­nie przy­naj­mniej czę­ści za­le­gło­ści, więc za­mie­rzam z niej jak naj­le­piej sko­rzy­stać.

FIL­MY


Ru­sza ekra­ni­za­cja „In­fer­no”


Po śred­nio uda­nej ad­ap­ta­cji „Ko­du Le­onar­da Da Vin­ci” oraz nie­złych „A­nio­łach i De­mo­nach” Ron Ho­ward po­wró­ci do po­wie­ści Dana „pi­szę książ­ki we­dług jed­ne­go sche­ma­tu” Brow­na i prze­nie­sie na ekra­ny kin „In­fer­no”. Tom Hanks po­now­nie za­gra głów­ną ro­lę, a zdję­cia do fil­mu roz­pocz­ną się w kwiet­niu przy­szłe­go roku.
Cie­szę się, że to Ho­ward wy­re­ży­se­ru­je film (bo ostat­nio cho­dzi­ły na ten te­mat róż­ne plot­ki) i mam na­dzie­ję, że oka­że się przy­jem­ny (choć trud­no mi gdy­bać, po­nie­waż książ­ko­we „In­fer­no” jesz­cze przede mną).

Nowy zwia­stun „Za­gi­nio­nej dziew­czy­ny”


Po­ja­wił się nowy zwia­stun bar­dzo prze­ze mnie ocze­ki­wa­nej ad­ap­ta­cji „Za­gi­nio­nej Dziew­czy­ny” w re­ży­se­rii Da­vi­da Fin­che­ra. Jest w nim spo­ro no­wych scen.



Wy­glą­da bar­dzo do­brze. Pre­mie­ra w Pol­sce 10 paź­dzier­ni­ka.

Miy­aza­ki do­sta­nie ho­no­ro­we­go Osca­ra


Po­sta­no­wie­niem Ame­ry­kań­skiej Aka­de­mii Sztu­ki i Wie­dzy Fil­mo­wej, Miy­aza­ki Ha­yao (宮崎駿) do­sta­nie ho­no­ro­we­go Osca­ra za ca­ło­kształt twór­czo­ści. Re­ży­ser po­że­gnał się z wi­dza­mi ob­ra­zem „Kaze ta­chi­nu” i prze­szedł na fil­mo­wą eme­ry­tu­rę. De­cy­zja Aka­de­mii to mi­ły gest uzna­nia wo­bec mi­strza ja­poń­skiej ani­ma­cji.

SE­RIA­LE


Kris­tin Ba­uer van Stra­ten po­wra­ca do „OUAT”


Kri­stin Bau­er van Stra­ten, któ­ra w kil­ku od­cin­kach „Once Upon a Time” za­gra­ła cza­row­ni­cę Dia­bo­li­nę, po­wró­ci w dru­giej po­ło­wie czwar­te­go se­zo­nu se­ria­lu, a z jej po­sta­cią bę­dzie zwią­za­na waż­na hi­sto­ria. Bar­dzo się cie­szę, bo to świet­nie za­gra­na rola, a przez do­tych­cza­so­we zo­bo­wią­za­nia wo­bec „Czy­stej Krwi” ak­tor­ka nie mo­gła się po­ja­wiać w „OUAT” zbyt czę­sto.
Jest też nowa za­po­wiedź czwar­te­go se­zo­nu:


Cze­kam moc­no, jak zwy­kle na „OUAT”.

„Peł­na Cha­ta” po­wró­ci?


Bar­dzo cie­ka­wa wia­do­mość se­ria­lo­wa — jed­na z naj­bar­dziej lu­bia­nych ko­me­dii sy­tu­acyj­nych ma szan­sę na po­wrót po la­tach. Do kon­ty­nu­acji pro­duk­cji mia­ła­by wró­cić więk­szość ak­to­rów zna­na z ory­gi­na­łu, a więc: Can­dace Ca­me­ron Bure, Jo­die Swee­tin, An­drea Bar­ber, John Sta­mos, Bob Sa­get i Dave Coul­ier. Py­ta­nie tyl­ko, czy po tylu la­tach, uda się stwo­rzyć coś rów­nie świe­że­go…

Komentarze